NIemieckie i izraelskie elity dzialaja zgodnie. Jedni chca od Polski 65 miliardow USD w gotowce, drudzy chca by zdjac z nich brzemie odpowiedzialnosci za II wojne i znalezienie winowajcy zastepczego.
Wczorajsza wypowiedz prezydenta Obamy na temat polskich obozow smierci, byla dla mnie w pierwszej chwili kompletnym zaskoczeniem. Tym samym Obama odpuscil sobie polonijny elektorat. Nalezy sie zatem zastanowic dlaczego jego sztab wyborczy, zdecydowal sie na taki krok. Jesli juz mamy szukac winnego , to szukajmy wsrod tych osob, ktore pisza przemowienia prezydentowi. Tajemnica poliszynela jest to, ze lobby proizraelskie otoczylo szczelnie prezydenta Obame i doradza mu w kazdej sytuacji. Jest rowniez oczywistym, ze lobby proizraelskie i Holocaust Industry, chce wyszmuglowac z Polski 65 miliardow dolarow w gotowce, za mienie pozostawione przez Zydow podczas II wojny swiatowej w Polsce. Trzeba tez nadmienic, ze Polska w latach szescdziesiatych uregulowala swoje zobowiazania za mienie pozostawione w Polsce przez Zydow, ktorzy po wojnie wyemigrowali do USA i stali sie obywatelami tego panstwa.
Poniewaz o tym, kto bedzie prezydentem USA, w znacznym stopniu decyduje lobby proizraelskie, wiec Obama musial zrobic gest w ich kierunku. Poniewaz Obama sprzeciwia sie kolejnej awanturze wojennej, ktora chce rozpetac Izrael wraz z jego lobby w Ameryce, ktorej negatywne skutki sa dla Ameryki trudne do oszacowania, dlatego tez Obama woli siegnac po bezpieczne pieniadze dla lobby proizraelskiego i Holocaust Industry. W takim rozumieniu sytuacji wypowiedz Obamy o polskich obozach smierci nie jest przypadkowa, i stanowi czesc polityki lobby proizraelskiego wobec Polski.
Poniewaz w Polsce nie przeprowadzono lustracji i dekomunizacji, wiec amerykanskie i izraelskie sluzby moga dalej szantazowac polskich politykow, w celu uzyskania zadanej sumy. Nie wydaje mi sie, by to nie bylo mozliwe. A szumowiny dalej rzadza Polska, wiec dla nich nie bedzie zadnym problemem z wyplata wyimaginowanych odszkodowan. Zwlaszcza ze cos im skapnie z panskiego stolu.
Polscy politycy z PO i PiS doskonale wiedza ze ich slowa oburzenia elity amerykonsko-zydowskie maja za nic. Wiec jedynym zauwazalnym argumentem ze strony polskiej powinno byc wycofanie polskiego kontyngentu z Afganistanu, oraz podanie konktretnego powodu dla ktorego sie wystepuje. I to byloby bardzo wymiernym skutkiem. Pyszczenie nic nie da. Obama zdementuje swoje slowa ustami swojego ambasadora w Polsce. Nie sadze by zrobil to ososbiscie. W koncu podobnie jak Mitt Romey, walczy o glosy decydujacego o wyborach lobby proizraelskiego. A slowa o polskich obozach pracy wychadza naprzeciw oczekiwan tego lobby i Obama zyskuje powaznie szanse na reelekcje.
Jak napisalam powyzej, polscy politycy beda sie oburzali w najwyzszym stopniu i na tym poprzestana zadajac przeprosin od samego prezydenta USA i na tym poprzestana. A tymczasem zeby UA nas zaczelo powaznie traktowac, trzeba sie zwinac z Afganistanu. Ale tez wiadomo ze zadnen z polskich politykow takiego kroku nie podejmie. Tylko sobie pokrzyczy i ewentualnie pouzywa sobie na Obamie, jaki to z niego cwok.
A polityka toczy sie dalej, Obama uzyska przez to zdanie o polskich obozach smierci glosy lobby proizraelskiego. Ciiekawa jestem co bedzie musial powiedziec Romey, by sobie rowniez zaskarbic glosy tego najbardziej wplywowego lobby w USA. Albo zmiecie Iran z powierzchni ziemi jak tylko zostanie prezydentem, oraz zmusi Polske do wyplaty odszkodowan. Kampania dopiero sie rozkreca, wiec jeszcze wiele bedzie wojny na slowa. Byc moze karta polska bedzie jeszcze wiele razy wykorzystywana.
Na zakonczenie warto tez dodac ze slowa prezydenta USA wywolaly w elitach niemieckich duze zadowolenie, poniewaz ich polityka polega na zdjeciu z nich odpowiedzialnosci za wywolanie i skutki II wojny i poszukiwaniu winowajcy zastepczego. Poniewaz ich wybor padl na Polske, wiec konsekwentnie daza do tego celu. Polskie obozy smierci sa jednym z glownych elementow tego dalekosieznego celu.
Były dwa przemówienia przedstwiające Karskiego w Białym Domu — prezydenta Obamy i jego wojskowego asystenta...
Po dłuższym przemówieniu prezydenta Obamy, w którym Obama mówil o wszystkich odznaczonych Medalem Wolności w 2012 roku — jego wojskowy asystent po kolei przedstwiał te osoby tuż przed wręczeniem im medalu.
Wojskowy asystent prezydenta Obamy mówił, że Karski był w "Nazi Izbica transit camp" (Nazistowskim obozie przejściowym w Izbicy)... Mała to pociecha, bo po latch antypolskiej propagandy w mass mediach w USA —słowo "Nazi" jest bardzo często kojarzone z Polakami..
—————
Zob.: http://salski.nowyekran.pl/post/63902,byly-dwa-przemowienia-przedstwiajace-karskiego-w-bialym-domu-prezydenta-obamy-i-jego-wojskowego-asystenta
*
"...Tajemnica poliszynela jest to, ze lobby proizraelskie otoczylo szczelnie
prezydenta Obame i doradza mu w kazdej sytuacji. Jest rowniez
oczywistym, ze lobby proizraelskie i Holocaust Industry, chce
wyszmuglowac z Polski 65 miliardow dolarow w gotowce, za mienie
pozostawione przez Zydow podczas II wojny swiatowej w Polsce..."
====================================
Czas pokaże czy to jest głupota, czy zamierzona prowokacja
czy być może sabotaż jakiegoś doradcy (żyda albo agenta rosji) Obamy.
Przypadek "17 września" wskazywał raczej na niechlujstwo lub
głupotę Obamy.
Jeżeli jednak potwierdzi się rosyjsko-żydowski sabotaż w kręgu doraców
albo zamierzona gra Obamy o żydowski elektorat - tak jak tego chce
"mańka wstańska" :)) czyli rosyjski ślepy agent widzący wirtualnie
z USA :)) - to na obamowe "17 września" trzeba będzie spojrzeć
inaczej.
-------------------------------------------------------------------------
W dniu 29 maja 2012 podczas uroczystości w Białym Domu prezydent
Barack Obama uhonorował pośmiertnie Jana Karskiego Prezydenckim
Medalem Wolności, najwyższym cywilnym odznaczeniem państwowym
w USA.
Przywołując historię Polaka Obama użył określenia "polski obóz śmierci".
Według Obamy jako kurier polskiego podziemia "Jan Karski został
przeszmuglowany do getta warszawskiego i do polskiego obozu śmierci".
W rzeczywistości chodziło o niemiecki, hitlerowski obóz przejściowy
w Izbicy.
Jan Karski (właśc. nazwisko: Kozielewski) dwukrotnie przedostał się do
getta warszawskiego, a potem, w przebraniu strażnika, do hitlerowskiego
obozu przejściowego w Izbicy. Jako kurier polskiego państwa
podziemnego przekazał na Zachód pierwsze relacje naocznego świadka
Holokaustu.
W W. Brytanii Karski spotkał się m.in. z ministrem spraw zagranicznych
Anthonym Edenem. Po przybyciu do USA rozmawiał z prezydentem
F.D. Rooseveltem, którego prosił o pomoc dla Żydów mordowanych
w niemieckich obozach koncentracyjnych w Polsce.
Roosevelt mu tej pomocy zdecydowanie odmówił (podobnie jak
żydowska diaspora w USA) dając mu do zrozumienia, że priorytetem
aliantów jest zwycięstwo nad III-cią Rzeszą, a nie ratowanie Polskich
Żydów.
Wraz z Karskim Prezydenckim Medalem Wolności Obama uhonorował
także 12 innych osób, w tym żydowskiego pochodzenia byłą sekretarz
stanu Madeleine Albright, prezydenta Izraela Szimona Peresa oraz
żydowskiego piosenkarza Boba Dylana (Robert Zimmerman).
Medal przyznawany jest - jak wyjaśnia Biały Dom - "osobom, które
wniosły szczególny wkład w sprawę bezpieczeństwa i interesów
narodowych USA, pokoju światowego, a także za inne wybitne
osiągnięcia na arenie kulturalnej i publicznej".
Z Polaków otrzymał go m.in. przwódca Solidarności, były TW SB i były
prezydent Lech Wałęsa oraz zmarły w 2005 r. były dyrektor sekcji
polskiej Radia Wolna Europa Jan Nowak-Jeziorański.
Uhonorowanie Karskiego jest owocem starań Polski i Polonii
amerykańskiej, a także działaczy diaspory żydowskiej w USA.
=========================================
Nastąpiło szczytowanie !!!
Dobrze zaplanowany i konsekwentnie wspólnie przeprowadzany
od dziesięcioleci przez niemców i żydów projekt pod nazwą "Polskie
Obozy Koncentracyjne" odniósł giga-sukces w najwyższym urzędzie
w USA - u samego prezia wielkiego idioty !!!
przynosząc wielkie, polityczne i materialne zyski perfidnym
żydowskim oszczercom z firmy "holokaust", oraz byłym katom
i ludobójcom niemcom.
Plan szefa zachodnioniemieckiego wywiadu Reinharda Gehlena -
przypisania budowy obozów koncentracyjnych Polakom - , który to
plan zakceptował niemiecki kanclerz Adenauer, doskonale wpisywał się
w tajny żydowsko-niemiecki układ z 1953 roku na mocy którego
zrobiono gigantyczny geszeft na 300 miliardów ówczesnych dolarów
ale nikt wtedy sie nie spodziewał tak wielkiego sukcesu.
Hasło "Polskie obozy koncentracyjne" pracowicie ukazywało się w
dziesiątkach zachodnich dzienników i periodyków wbijając do setek
milionów głów podprogowy przekaz, że Polacy to naziści i, że to oni
byli przyczyną żydowskiego holokaustu dla którego też rozpętali IIWŚ.
Amerykańsko-żydowski "The New York Times", "New York Dayly
News", "Los Angeles Times", izraelski "Haaretz", brytyjski "The
Guardian", "The Australian", "ABC News" i "CBS News", włoskie
komusze "Corriere della Sera", "La Stampa", "L'Unitá", "La Repubblica",
"Il Sole 24 Ore"
niemieckie brukowce "Der Spiegel", "Die Welt", "Der Tagesspiegel",
"Stern", "Focus", "Westdeutsche Zeitung", "Junge Welt",
"Thurgauer Zeitung", "Die Zeit", "Sueddeutsche Zeitung",
niemiecka agencja prasowa "dpa", niemiecki oddział Reuters,
internetowy portal radia "Saarlaendischer Rundfunk", portal
niemieckiej telewizji NTV itd. itp.
Najczęściej termin ten pojawił się (co jest zrotumiałe) w Niemczech
oraz w mediach amerykańskich (żydzi), a także brytyjskich,
hiszpańskich, w Austrii, w Kanadzie, we Włoszech, we Francji.
Ale także w Słowacji, Serbii, Irlandii itd.
Również w "Żydowskim Centrum Wiesenthala" i w dziesiątkach innych
zachodnich dzienników i periodyków (będących w żydowskich i
niemieckich rękach), prześcigających się w oczernianiu największej
ofiary Niemiec i Rosji podczas II-WŚ - Narodu Polskiego !!!!
Po tym praniu mózgów duża część zachodniej opinii publicznej
wreszcie "zrozumiała", że to Polacy a nie Bogu ducha winni niemcy
byli sprawcami zagłady europejskich żydów i wywołania II-WŚ.
Niemcy zostali więc "sprawiedliwie" oczyszczeni z tych paskudnych
pomówień i mają wreszcie moralne prawo zarządzać zjednoczonym,
federacyjnym mocarstwem - Unią Europejską.
Ci sami Niemcy, którzy pielęgnują swój post-hitlerowski Jugetamt
i wyciszają zbrodnie własnych neofaszystów na cudzoziemcach,
będą już wkrótce mieli moralny i prawny obowiązek interweniować
i niszczyć faszystowskie ogniska jeżeli by się one pojawiły w
niemieckiej Federacyjnej Unii Europejskiej a zwłaszcza
w "faszystowskiej" Polsce, która na szczęście jest tylko
"państwem sezonowym" sprawnie rozkładanym przez ekipę
gauleitera herr Tuska.
Niemiecka Unia Europejska będzie też wkrótce mogła nie dopuścić
do władzy "faszystowskich" Kaczystów i jak będzie trzeba to
skoordynowaną akcją zapobiegnie temu, tak jak to już raz zrobiła
w 2000 roku w przypadku austriackiego faszysty Joerga Haidera ?
DLACZEGO TAK SIE STAŁO I KTO JEST ODPOWIEDZIALANY
ZA BRAK REAKCJI BRONIĄCYCH DOBREGO IMIENIA NARODU
POLSKIEGO PRZED BYŁYMI NIEMIECKIMI LUDOBÓJCAMI
I ŻYDOWSKIMI ZŁODZIEJAMI ?
Za czasów PRL Moskwa była żywotnie zainteresowana opluwaniem
Polaków i przczepianiem im antysemickiej łaty przez niemców i żydów,
bo to do pewnego stopnia usprawiedliwiało jej ukupowanie Polski.
Za czasów obecnej III-RP będącej konntynuacją PRL i stworzonej przez
tych samych żydo-komunistów (Michnik, Geremek, Mazowiecki,
Kwaśniewski, Kuroń, Jaruzel), oficjalni jej przedstawiciele byli najcześciej
żydo-komunistami (prawie wszyscy ministrowie spraw zagranicznych
oprócz Anny Fotygi) i nie mieli bądź nie mają żadnego interesu
bronić dobrego imienia Polski i Polaków a często wręcz przeciwnie
potężnie na tym zyskiwali i zyskują.
Nowojorski "Nowy Dziennik" wzywa do uchwalenia rezolucji w obu izbach Kongresu USA przeciwko używaniu sformułowań "polskie obozy koncentracyjne" oraz "polskie obozy śmierci"
Po wtorkowej gafie prezydenta Obamy, nowojorski "Nowy Dziennik" w artykule "Projekt rezolucji do Kongresu" wzywa do uchwalenia przez obie izby Kongresu USA rezolucji przeciwko używaniu sformułowań "polskie obozy koncentracyjne" oraz "polskie obozy śmierci" — ponieważ z historycznego punktu widzenia są to stwierdzenia nieprawdziwe i jako takie, nie powinny być używane w oficjalnym dyskursie publicznym.
"Nowy Dziennik" m.in. pisze także, iż:
"Polska była pierwszym krajem zaatakowanym przez Niemcy, który przeciwstawiając się nazistowskiej tyrani stracił miliony swoich obywateli.
Co więcej, Polacy byli jedynym narodem notorycznie skazywanym przez nazistów na karę śmierci za próby ratowania Żydów. W rezultacie podczas wojny zginęła jedna szósta populacji kraju.
"Nowy Dziennik" postuluje też, aby w proponowanej rezolucji obu izb Kongresu USA znalazły się poniższe zapisy:
(...)
———————
Zob.: http://salski.nowyekran.pl/post/63951,nowojorski-nowy-dziennik-wzywa-do-uchwalenia-przez-obie-izby-kongresu-usa-rezolucji-przeciwko-uzywaniu-sformulowan-polskie-obozy-koncentracyjne-oraz-polskie-obozy-smierci
*