Dzięki temu znakomitemu "profesjonaliście" Polskę teraz można bezkarnie oskarżać o niemalże wszystkie zbrodnie na Żydach.
Miałam pisać o czym innym z tematyki międzynarodowej i dać sobie spokój z kolejną pisowską gwiazdą dyplomacji, zdaniem strategosa niezwykle sprawną i profesjonalną, ale zmusiła mnie do tego sytuacja z portalem szkolanawigatorow.pl. Właściciel strony niejaki Gabriel Maciejewski ,według niektórych wybitny pisarz, wyrzucił mnie za to, że ośmieliłam się przypuszczać, że Ryszard Legutko mógł być współpracownikiem dawnej komunistycznej SB. Nawet twierdzi że chcę ukrzyżować posła Legutkę. Więc on jako prawomyślny pisowiec nie mógł za żadne skarby świata do tego dopuścić. Napisałam również, iż moje przypuszczenia biorą się wyłącznie z tego, że nie przeprowadzono lustracji od 1989 roku. PiS w swojej kampanii wyborczej głosił konieczność lustracji. Wobec takiej myślizbrodni właścciel portalu nie mógł przejść obojętnie i jako zagorzały zwolennik PiS wyrzucił mnie. Jak za najlepszych lat komuny krytyka musi PiS być konstruktywna. Również na tym pisowskim portalu.
Sam strategos mówił, że oglądał swoją kartotekę ale nie widział tam nic szczególnego, podobnie jak byli celebryci pisowscy. Natomiast nie dali sie swoim ewentualnym wyborcom zapoznać z zawartością swoich teczek. Podobna sytuacja jest z europosłem Ryszardem Legutko, słynnym już negocjatorem z ramienia rządu polskiego do spraw porozumienia z rządem izraelskim w sprawie kolejnej nowelizacji ustawy o IPN.
Prześledźmy więc zatem karierę europosła Ryszarda Legutki opierając się na wikipedii. Ukończył filologię angielską i filozofię na Uniwersytecie Jagiellońskim. Był też jednym z redaktorów podziemnego pisma „Arka”. Mam wszystkie numery tego pisma, gdyz sama składałam dwa z moimi koleżankami. Od roku 2003 jest profesorem zwyczajnym.
To że za komuny był jednym z redaktorów dwumiesięcznika „Arka”, nie znaczy jeszcze że nie mógł być agentem. Przypominam tutaj legendarnego krakowskiego wydawcę Henryka Karkoszę, kierownika jednego z najbardziej prestiżowego wydawnictwa podziemnego „Oficyna Literacka”, który to okazał się etatowym pracownikiem SB o ksywie „Monika”.
Przypominam sobie teraz sytuację z nieżyjącą już wspaniałą kobietą Marią Indyk, która zaliczyła wpadkę wraz z innymi dziewczynami z radiem Solidarność w Krakowie, kiedy po 3-miesięcznym pobycie w więzieniu ostrzegała mnie i inne osoby, że Henryk Karkosza jest agentem SB, niemal wszyscy uważali wtedy, że trzymiesięczny pobyt w więzieniu bardzo wpłynął źle na jej psychikę, no bo jak można było uważać, że legenda wydawnictw podziemnych Henryk Karkosza, człowiek tak zasłużony mógł być agentem SB.
Teraz działalność polityczna Ryszarda Legutki:
W wyborach parlamentarnych w 2005 z ramienia Prawa i Sprawiedliwości w okręgu krakowskim uzyskał mandat senatora VI kadencji. Przewodniczył Polsko-Izraelskiej Grupie Parlamentarnej, był członkiem Komisji Praw Człowieka i Praworządności. Do 4 listopada 2007 pełnił też funkcję wicemarszałka Senatu. Od 13 sierpnia 2007 do 16 listopada 2007 zajmował stanowisko ministra edukacji narodowej w rządzie Jarosława Kaczyńskiego.
W wyborach parlamentarnych w 2007 bez powodzenia ponownie kandydował do Senatu. Od 4 grudnia 2007 do 16 kwietnia 2009 był sekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. W wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2009 kandydował z pierwszego miejsca dolnośląsko-opolskiej listy Prawa i Sprawiedliwości, zdobywając mandat europosła. W PE przystąpił do grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Został szefem delegacji PiS, a także członkiem Komisji Spraw Zagranicznych.
W 2012 Sąd Okręgowy w Krakowie w postępowaniu cywilnym uznał, że Ryszard Legutko naruszył dobra osobiste dwojga uczniów jednej z wrocławskich szkół średnich, którzy zorganizowali debatę dotyczącą istnienia krzyży w klasach, poprzez nazwanie ich „rozpuszczonymi smarkaczami”, nakazując przeproszenie w prasie i uiszczenie kwoty 5 tys. zł na cel społeczny. Sprawa była objęta programem spraw precedensowych Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
Kandydował z ramienia PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2014, uzyskując mandat europosła VIII kadencji.
Ryszard Legutko jako senator VI kadencji był przewodniczącym Polsko-Izraelskiej grupy parlamentarnej. Ciekawa jestem, kto go wybrał: czy się sam zgłosił, czy był wybrany na życzenie strony izraelskiej, czy też była to sugestia ówczesnego prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Czyli że zaczynał nabierać doświadczenia w kontaktach z izraelskimi Żydami. Nie wiem czy też opublikował swoje doświadczenia ze spotkań w formie jakiegoś artykułu czy tez w formie wywiadu. Bo przecież strona żydowska od dawna domagała się wypłaty sum wziętych z sufitu. Jesli ktokolwiek wie, prosiłabym podzielić się informacją.
Ale zajmijmy się dniem dzisiejszym, kiedy to PiS, czyli strategos nad strategosami, z podkulonym ogonem podwórkowego kundla, kapituluje przed izraelskimi Żydami, kompletnie nic nie otrzymując w zamian, to warto się zastanowić, dlaczego strategos uważa umowę z izraelczykami za olbrzymi sukces, ogłąszakjąc urbi et orbi, że twórcami tego wiekopomnego sukcesu jest dwoje sprawnych i niezwykle doświadczonych negocjatorów, którzy są na tyle skromni, że wolą by cały naród się niezmiernie cieszył tym wiekopomnym osiągnięciem, podczas gdy oni chcą bardzo skromnie pozostać nieznani.
Od strategosa, ani od pisowkiego eliciarstwa nigdy byśmy sie nie dowiedzieli, komu teraz zawdzięczamy taki wzrost oskarżeń o masowy udział naszych przodków w eksterminacji narodu żydowksiego. O tym natomiast dowiedzieliśmy sie z izraelskiej prasy, kto tak nas urządził. A według strategosa miała nastąpić złota era w stosunkach polsko-izraelskich.
Chciałam jeszcze raz zaznaczyć, że nie twerdzę i nie sugeruję iz Ryszard legutko był współpracownikiwm SB, ale to, że tak nas urządził, że Żydzi teraz moga występować sobie na terenie Polski i bezczelnie oraz co najważniejsze bezkarnie twierdzić bez żadnych dowodów, że Polacy mordowali masowo Żydów podczas II wojny, to nietety jest to załuga dzisiaj już słynnego negocjatora Ryszarda Legutki. Przypomnę tylko, że Ryszard Legutko pobiera pesję europosła, za pośrednictwem ciężko pracujących podatników w Polsce i jeszcze pewnie dostanie specjalna premię za taki wiekopomny sukces, ale nie wymagajmy od strategosa i jemu podobnych by sobie zaprzątali głowę, jaki wkrótce przydzie rachunek do zapłacenia wyustawiony przez Holocaust Industry. Przecież im chodziło tylko i wyłącznie o to, by mogli pluć na Poslkę bezkarnie, przygotowując grunt pod wypłatę sum wziętych z sufitu. W normalnym kraju za coś takiego Legutko poszedł by siedzieć, ale w państwie teoretycznym strategosa chodzi w glorii chwały.
Skoro były naciski by zmienić ustawę o IPN w bardzo korzystnym dla Żydów celu, nie otrzymując w zamian niczego, to trzeba było podziękować i powiedzieć strategosowi: prowadź sobie sam te negocjacje, ja w tym szwindlu nie będę brał udziału. Byłoby myślizbrodnią dopuścić, iż profesor zwyczajny nie bardzo się orientował , czego tak naprawdę chcą Żydzi, zwłaszcza dla tak doświadczonego i niezwykle sprawnego polityka. Jeśli był uczciwy, to wyszedł na kompletnego idiotę wierząc na słowo Żydom że nie będą więcej oskarżać Polaków o udział w Holocauście. Więc powinien dać sobie spokój z polityką.
Ale on robi coś wręcz przeciwnego. Wiedząc że wynik tak fatalnie prowadzonych negocjacjii oznacza dla Polski nową jeszcze gorszą sytuację, w której to rząd pozbawia się podstawowego narzędzia, jakim mogło być karanie za oskarżanie narodu polskiego o udział w Holocauscie Żydów, jednak zgodził się z tym żądaniem strony izraelskiej.
Więc profesor Legutko zrobił to świadomie, tylko jeszcze nie wiemy z jakich powodów. Albo strona izraelska przedstawiła żądanie by negocjatorem polskim był właśnie profesor Legutko, mając na niego kompromaty. Z drugiej strony porównując pensje profesorską i europarlamentarzysty, to każdy wolał by być europosłem niż profesorem. Może strach przed utratą takich europoselskich apanaży spowodował, że profesor poszedł Żydom na rękę. Dodatkowo mogli go jeszcze rozmiękczyć jakimś kompromatem z przeszłości. A może dostał wytyczne od samego strategosa albo podpiszesz w ciemno, czego chcą Żydzi, albo żegnasz się z etatem europosła. Nie można wykluczyć takiego rozwiązania.
Jestem w stanie zrozumieć jakie straszliwe katusze przechodził Ryszard Legutko bojąc się utracić apanaże europsła, oraz kiedy to Żydzi mając za kompletne zero państwo teoretyczne strategosa nad strategosami, obwieścili całemu światu któz to ze strony polskiej był negocjatorem tych umów, mając za nic wcześniejsze niby poufne ustalenia. Myślę że naród polski odpowiednio doceni te znakomite zasługi europosła Legutki w walce o dobre imię Polski i Polaków w śiwecie.
Wynegocjowane oświadczenie - jest w sumie bardzo cenne w obecnej sytuacji.
Fakt, racja, że nie będzie karania Żydów za kłamstwa w Polsce. To rzeczywiście pewien problem, gdyż chodzi o "prace" instytucji żydowskich (Żydowski Instytut Historyczny, Czy Muzeum Polin itd.). Źle, gdyż pozwala to na reemigrację do Polski ludzi skalanych antypolonizmem.
Jednak - to nie było oświadczenie, które jest po myśli żydowskiej.
Z prof. Legutko rozmawiałem raz, chyba ze 20 lat temu na jakiejś konferencji. Przepytałem o poglądy - kierunkowo.
Zdrowy rozsądek, chociaż chyba już wtedy ujawniał się brak optymizmu odnośnie rozwoju sytuacji światowej. Chyba miał rację. Chociaż nie do końca.
Niemniej - nie widzę błędów w jego postępowaniu, które można uznać za przejaw wpływu agenturalności.
Proszę iść na jakiś koncert i nie jatrzyc.,
Przykre.
Pozdrawiam zza miedzy.
Z domu drodzy Państwo z domu..........wyssał z mlekiem matki.
A myśmy myśleli błędnie, że on broni Polski, ten pożal się Boże żydowski patriota.
Legutko to taki drugi Geremek.
Nie bardzo rozumiem, dlaczego jesten dla Pana mściwą babą. na podstawie jednej rozmowy przeprowadzonej jakieś 20 temu ocenia Pan Legutkę wtedy jeszcze nie brał chyba udziału w polityce.
W obecnej sprawie, która opisuję, liczy się efekt. Nie Pan nie udaje że nie rozumie, iż po to by bezkarnie oskarżać Polskę o wszystkie niemieckie i nie tylko zbrodnie na Żydach, potrzebna była właśnie rezygnacja z karania. Jest to ważna część planu w sprawie wyłudzenia od Polski minimum 65 miliardów USD. Eliciarstwu pisowskiemu się nie dziwię, iż tego nie rozumie, ale Panu?
http://prawy.pl/6869-prostujemy-manipulacje-gabriela-maciejewskiego-ps-coryllus/
Ustrojowa transformacja odbywała się pod całkowitą kontrolą USA czego co inteligentniejsi z pośród nas od dawna się domyślali a o czy tak zwiani niezawiśli publicyści,zaczynają puszczać farbę. (szkoda że dopiero teraz ale lepiej późno......) https://www.youtube.com/watch?v=Svbtbd7jxUU&t=779s
Czyżby usiłował pani winą za swoją polityczną naiwność (rojenia o lustracji po 89 r) kogoś obarczyć?
Co zaś się tyczy posła Legutko to cóż,robi to co ma robić i nic poza tym.A to że pani (mnie również) i milionom obywateli wcale się nie podoba to trudno.Kto powiedział że musi.(się podobać)
Łańcuch zdrad, jak widać się w Polsce nie kończy.
Niech żyje Dojna Zmiana i jej genialny wódz Naczelnik z Żoliborza!
Łubu dubu, łubu dubu niech nam żyje prezes, niech żyje nam!
napisałem mu wtedy, nawiązując do tej sceny: "ależ Pan jest naprawdę wyjątkowy - wyjątkowy bęcwał, oczywiście"
wściekł się i dał bana - ale komuś innemu - kto się akurat nawinął (zupełnie jak w Balladzie o dwu koniach Młynarskiego)
odtąd omijam szerokim łukiem, jest równie wiarygodny jak jego kumpel Osiejuk. I tyle są warte jego gwarancje dla Legutki - którego złych intencji nie przesądzam - ale i nie wykluczam. Środowisko krakowskie jest nieprzytomnie żydofilskie.
proszę o wyrozumiałość dla Pana Wojtasa. Byliny latoś nie obrodziły i stąd ta frustracja.
Jak zwykle serdeczności :)
Przełóż chłopie widły, zapluj w garście i do roboty.
Obecna sytuacja - jest przegrana frontalnie - na froncie medialnego mainstreamu. Tyle, że sam fakt, że o tym się zaczęło mówić jest polską wygraną, a zamknięcie ust rządowi Izraela jest rzeczą cenną.
W Polakach zaczęło budzić się poczucie dumy z polskości i roli jaką spełniają Żydzi.
Można krytykować umowę, wskazywać jej błędy - to cenne, aby sprawę pogłębiać, gdyż dociera się tą drogą do coraz większej liczby Polaków.
Tyle, że Pani, po babsku, kieruje się osobistymi animozjami i to nie mając żadnych po temu podstaw. To insynuacja.
Dlatego uważam, że kobiety w żadnym wypadku nie mogą zajmować się polityką. Są emocjonalnie niezrównoważone, a do tego mściwe.
Czyli baba - jak to baba.
To ci dobrze zrobi. Jest szansa, że z czasem (Kujawy są z tego znane) rozum ci przejdzie z d... do głowy. Tam kiedyś było sporo mądrych Kujawiaków.
Nie pluje się w garści, tylko w dłonie Wojtasie. Od razu widać, że albo tata wasz mościa nie nauczył posługiwać się widłami, być może narzędziem rodowym, albo uczeń zbyt mało pojętny był, by tak skomplikowanym narzędziem nauczyć się władać.
Ciekawy wątek. Proszę rozszerzyć. Może się załapię?
PS. Mam linie dłoni wskazujące na poczucie humoru.
A u waści pewnie znane (z Lema) zawołanie rodowe: Awruk!!!, bo u mnie to : pomidor!
Co też Pan za bzdury wypisuje Panie Wojtas.Tylko idiota i debil może wierzyć w to co podpisuje Izrael.Predzej czy później odwróci kota ogonem.Proszę dopytać się Palestynczyków jak Izrael dotrzymuje umów.Ogłaszanie tych podpisanych deklaracji jako sukces to naplucie Polakom w twarz.
W jednym się z Panem zgadzam, kobiety nie powinny zajmować się polityką ale, że od każdej reguły są wyjątki to uważam Panią Manię za taki wyjątek.
Zresztą podobnie jak nie lubił kobiet. Miał jakiś kompleks Edypa czy coś.
A na imię miał Wiktor.
Że Izrael tylko pod presją może coś podpisać (obiecać) - to tak oczywiste, że nie ma o czym mówić.
Ale tu ciekawostka, bo akurat to odwracanie kota ogonem - jest dla nas korzystne; możemy wykazać ich przeniewierstwo.
Tylko pytanie: czy tego chcemy?
O to powinna być teraz walka.
Raczej zakompleksienie.
A co z pańskim zawołaniem rodowym? Chybaś Pan z nim do kobiet się nie zgłaszał? Nawet widły by nie pomogły.
No i dzisiaj usiłowałam znaleźć wpis, pod którym się pokłócił z Mańką. Znalazłam tylko wpis, w którym o tym mówi, że ma rację. A także np. wypowiedź na temat „nawigatorów jutra” ( pomysł kompletnie poroniony, w czym się z nim zgadzam): Braun to OK, ale JKM nie, co jest śmiechu warte, bo oni wszyscy: Braun i inne resortowe dzieci drugiego sortu, te paniusie od smoleńskich filmów i pogadanek, Targalski uwijający się koło Brauna w czasie wyborów, JKM, Michalkiewicz i wielu innych superpatriotow prelegentów i felietonistów jednej i tej samej, żydowskiej działki pilnują, tyle, że każda/y stoi w innym miejscu. Ale posłuchać ich warto, bo przekazują wiele wiadomości, choć takiemu JKM wielce rzadko udaje się powiedzieć coś mądrego; zazwyczaj bredzi na temat kobiet, podobnie jak cywilizujący nas wszystkich Wojtas. Wierzyć, ufać, nie moźna z nich nikomu. To jest kontrolowana opozycja i tyle.
Warto sprawdzić staże i pobyty pana R. Legutki w USA. Wtedy, gdy my Polacy- goje nosiliśmy ulotki w stanie wojennym, pan Legutko lekko sobie żył w Ameryce! Nigdy nie działał w Solidarności. Dlaczego ukrywa swoje pobyty w USA i to, ile tam zarobi na masońskich stypendiach.
Pzryszedł na gotowe i zajął pierwsze miejsce!
Taki Braun też rozczarowuje i przestaje być wiarygodny. Usilnie zagania wszystkich patriotów do KK na klęczniki i do konfesjonałów, a najchętniej do Gietrzwałdu pod " święte drzewo" i panicznie boi się wyjścia Polaków na ulice.
Nie wierzę, żeby resort nie wyprodukował sobie na wszelki słuczaj kilku "patriotów", różnej proweniencji, takie gadające głowy, które to niby nas przestrzegają przed tym co nastąpi, a jednocześnie przyzwyczajają do mającej nastąpić sytuacji.
Wszystkie opcje są obstawione. Chcesz monarchii - Braun, chcesz wolnego rynku JKM i Michalkiewicz, chcesz narodowców - dostaniesz z kija wystruganego hrabiego na prezydenta, który się powołuje na nielegalną konstytucję, chcesz postępowej Europy w Polsce - też jest odpowiedni repertuar - do wyboru, do koloru, czego tylko twoja polska dusza zapragnie. Taki mamy wybor, tylko pozazdrościć.
Wszyscy zainteresowani, wszystkie połączone sztaby, począwszy od miesiąca stycznia pracują w przyspieszonym tempie dniami i nocami, planują, rozpracowują, dzielą i przejmują po co się da.
Coraz więcej też dziwnych "turystów" z nad Jordanu w naszym mieście. Robią fotki, notują, rozmawiają szeptem.
Armagedon się zbliża a nasz naród śpi.
Chyba były to muchy.
Czuwaj
Mam pełną świadomość że lustracji nigdy nie będzie, ponieważ jestesmy w zbyt newralgicznym miejscu położeni. Ale o tym zawsze mówić trzeba.
Bronisław Wildstein aż do chwili ujawnienia nazwiska Maleszki nie wiedział i jak mówił nawet nie przypuszczał, że on mógł byc agentem bezpieki.
jak zwykle serdecznie pozdrawiam.
A pan na podstawie jakiejs przelotnej rozmowy z Legutka jakieś 20 lat temu, twierdzi że jest to niemozliwe. Skąd taka pewność u Pana?
Opisując i interpretując wydarzenia polityczne pioszę z mojego punktu widzenia i styaram sie byc obiektywna.
A Pan na to jest jestem niezrónoważona emocjonalnie i na dodatek mściwa.
Pozdrowiła z Chicago
Co do Legutki.
W chwili obecnej rozpatrujemy obecną działalność i jej wyniki. Tymczasem Pani przekłada to na osobiste animozje personalne i zaszłości.
W tamtym czasie istniały relacje zupełnie innego typu. Często działanie ludzi wynikające z patriotycznych przesłanek wikłało ich w różne powiązania.
Byli tacy, którzy spełniali swoją rolę do końca - jak Bolek. Byli też inni którzy zmienili swoje poglądy . Zadziwiające, że ci, którzy uczciwie przyznali się do błędu - zostali w pierwszej kolejności wyeliminowani przez tych dalej wykonujących swe zadania.
Dlatego analizuje powody takich ataków.
A nie zauważam, aby działania Legutki były sprzeczne z Polska Racją Stanu.
Pani atak zaś nie ma podłoża merytorycznego, nie jest uzasadniony. Agenturalność nie jest wykazana, a jedynie domniemana.
Czy zastanawiała sie Pani, jaką rolę pełni?
Szczerski wiem że był i pisze o tym Wiki.
A nasz Legutko jak zwykle taki skromny.
O Panu Wojtasie publicznie nie dyskutuję, wolę osobiście i w jego obecności.
Ale, że Ty, taka mądra dziewucha, przytuliła się do tego jełopa i grafomana Coryllusa?...
Brak słów...
W poprzedniej notce postawiłam pytajnik. Nawet nie wykazałam domniemania, tylko się zastanawiałam, co skłoniło Legutkę.
Jeśli Pan uważa że należy zgodnie z Polską Racją Stanu pozwalać się oskarżać o największe zbrodnie ludobójstwa i jeszcze płącić za to, oprtaz te oskarżenia pozostawiać bezkarnymi, to ma Pan rację-zupełnie inaczej rozumiemy Polską Rację Stanu.
Ja oceniam polityków po faktach, a te wypadaja haniebnie, jeśli idzie o posła Legutkę.
Jeszcze przed tym artykułem mówiły żeby, stamtą wiała jak najszybciej.
Nie,nie myślę.Myślę nawet że zainicjowały ten proces.Aby zrozumieć problem musi pani spojrzeć na to nie z perspektywy lokalnej a globalnej.No i oczywiście bez propagandowych uprzedzeń.
Rosja z własnych geostrategicznych powodów dążyła do zjednoczenia Niemiec.W dodatku dążyła od dawna.Pierwszą próbę w 1952 r zainicjował Stalin ONZ-etowską "marcową notą" https://en.wikipedia.org/wiki/Stalin_Note kontynuował Chruszczow czasie tzw "II kryzysu berlińskiego" https://pl.wikipedia.org/wiki/Kryzys_berli%C5%84ski_1961
Ponieważ tamte,że tak powiem "oficjalne" dążenia skończyły się fiaskiem zmieniono taktykę czego efekty widzimy.Niestety "nowa strategia" posiadała pewne mankamenty.Nie uwzględniał bowiem tego że USA to młode państwo i niczym ludzki nastolatek jest bezczelne i nie przestrzega umów, zatem nie można traktować go poważnie.Zgodnie z maltańskimi umowami NATO miało się nie rozszerzać w wiadomym kierunku.Ponieważ stało się inaczej to "wszystko przed nami".
// Mam pełną świadomość że lustracji nigdy nie będzie, ponieważ jestesmy w zbyt newralgicznym miejscu położeni //
To przecież nie dlatego,nie o geografię idzie.Idzie o to że każda rewolucja dochodzi do takiego etapu w którym:albo musi "relikty starego systemu" wykarczować do zera co w efekcie oznacza samounicestwienie,albo zaakceptować pewien stan jako początkowy i iść dalej.Praktyka pokazuje że zawsze wybierany jest drugi wariant.
A Pani sugerowałbym raczej analizę takich postaci jak wymieniona, czy (też z Krakówka ) Różę von z Thund (albo jakoś tak).
Wiedziałąm o tej notce Stalina, ale moim zdaniem świadczyła ona o tym, że Stalin był gotowy do zjednoczenia Niemiec na swoich warunkach. Tzn. Demokratyczne wybory muszą wygrać nasi. Amerykanie w ramach swojego Pax Americana dążyli zawsze do wyrzucenia Rosjan z Europy, najchętniej za Ural, przy czym całkowicie opanować ich surowce.
Jak Pan widzi, u nas zaakceptowano drugi wariant tzw.rewolucji, z fatalnymi skutkami dla Polski.
PiS reprezentuje opcję patriotyczną, więc muszą gadać od czasu do czasu pięknie o patriotyzmie i wogóle jak to oni bronia Polski niczym Rejtan. Natomiast w czynach postępuja identycznie jak PO.
Pisałam również o tym że pewnego dnia ukazała się infoemacja, że PC powstało za niemieckie pieniądze. Informacja zniknęła bardzo szybko i jakoś nikt do niej nie powracał.
Wynegocjowane oświadczenie - jest w sumie bardzo cenne w obecnej sytuacji".
A mnie się nie podoba pana podejście Panie Wojtasie. To "cenne" trzeba rozumieć odwrotnie, a jest bez cudzysłowu.
"Niemniej - nie widzę błędów w jego postępowaniu, które można uznać za przejaw wpływu agenturalności".
Pewnie - wtedy to nie są błędy, tylko konsekwencja agenta.
"Fakt, racja, że nie będzie karania Żydów za kłamstwa w Polsce..."
I tu jest sedno tego, co mi się nie podoba.
Nie będzie karania, to i nie będziesprawiedliwości. Nie będzie sprawiedliwości, to i nie będzie demokracji. Nie będzie demokracji, to nie będzie i władzy narodu Polskiego w Państwie Polskim.
A z drugiej strony:
Nie będzie sprawiedliwości, to nie będzie i cywilizacji łacińskiej z jej elementem prawa sprawiedliwego, prawa jednego dla wszystkich, prawa któremu podlegaja najpierw władze i to one sa najsurowiej karane.
Tyle Pan pisze o cywilizacjach, a tu jeszcze za broń nie łapie?
Ale i dalej"
Nie będzie prawa w naszym rozumieniu, to będzie prawo talmudyczne, bo żydokomuna ubecko-talmudyczna wciąż trzyma się mocno w sądownictwie i okolicach, i to ona będzie w tym układzie beneficjentem.
I co? Będzie z tego mogło być coś dobrego dla Polski i Polaków?
Czyżby Pan już całkiem odleciał? To Legutko otworzył ta dyskusję, czy ją skończył?
Czy to Polacy teraz przejeli inicjatywę, czy Izraelczycy?
"W Polakach zaczęło budzić się poczucie dumy z polskości i roli jaką spełniają Żydzi".
A cóż to za kontredanse Pan wywija Panie Wojasie? - Tak pomylić Polaków z Żydami?
Nie powinno tu aby stać: "W Żydach zaczęło budzić się poczucie dumy z żydowskości i roli jaką spełniają Polacy"?
Prawo.
Skoro chce Pan oprzeć prawo na karaniu - już jest Pan zjudaizowany.
Mam nadzieję, że Pan to z czasem zrozumie.
Nie jestem. Niech Pan już nie przekręca. Nic takiego nie pisałem.
Karanie jest z tytułu sprawiedliwości. Karanie jest dla moralności nie dla prawa. Prawo to dopiero konsekwencja sprawiedliwości, i prawo jest dla panowania nad polityką, w tym nad władzą.
Zgadza się że u Żydów sprawiedliwość to fikcja, ale przecież jak nie ma sprawiedliwości, to i prawo jest fikcją.
To już trzeba odlecieć w abstrakcje, żeby chcieć żeby prawo było nad sprawiedliwością.
To dlatego im tak bardzo zależy na władzy i na tym żeby ich władza była i władzą nad prawem, żeby to oni mieli moc, by wszystko interpretować po swojemu - choć to właśnie już jest bezprawie i tyrania mimo pozorów legalizmu.
1.Dane tajne kartoteki ludności Polski przy Centralnym Biurze Adresów MSW (nr arch. 1/6526/1 - data archiwizacji 9.07.1984, nr rejestracyjny 14750-99 - data rejestracji Wydz. III- 2, SUSW Warszawa).
2.Relacje osób znających osobiście wielu spośród wykazanych.
3.Dane ujawnione przez historyków w ich licznych publikacjach.
https://www.youtube.com/watch?v=K0ezBBZ3QSw
http://www.ivrozbiorpolski.pl/index.p...
http://alexjones.pl/aj/aj-inne/aj-cie...
https://justice4poland.com/2015/03/31...
https://prawdaxlxpl.wordpress.com/201...
"Żydów w polskim rządzie jest tak wielu, że nie zezwala się im na wyjazd do Palestyny, bo nie byłoby ich kim zastąpić. Są wierni władzy komunistycznej, bo broni ich interesów jako mniejszości" tak wynika z odtajnionej części.
http://alexjones.pl/aj/aj-ekologia-i-...
Ps...Błąd przy Kwaśniewskim - Izaak Stolzman to nie on tylko jego nie żyjący już ojciec Zdzisław Kwaśniewski, zbrodniarz stalinowski i funkcjonariusz Smierszy, NKWD, UB, działający w latach 40-ch i 50-ch XX na Pomorzu Zachodnim pod przykrywką jako "lekarz", po AM w Poznaniu ponoć? (nigdy nie studiował medycyny). Więcej info tutaj:
http://www.ivrozbiorpolski.pl/index.php?page=stolzman-izaak-zdzislaw-kwasniewski
To prawda, każdy Polak powinien wiedzieć kim są z jakiej nacji pochodzą kandydaci do samorządów, sejmu, senatu i oddać głos na Polaka olewając obcego z polskim obywatelstwem.
Jednak bycie obywatelem nie jest tożsame z byciem członkiem Narodu Polskiego, Gospodarzem i Suwerenem w swoim państwie.
Jak Pan to chce łączyć ze sprawiedliwą karą?
Bo za co miała być ukarana ta Żydówka? Że nie potrafiła okiełznać swej natury?
Bo to nie tylko u Żydów sprawiedliwość to fikcja. U wszystkich, którzy na sprawiedliwość się powołują. Bo aby coś było sprawiedliwe - musi być prawo. A prawo kto stanowi?
Może więc jednak potrzeba innego podejścia?
Jak Pan to chce łączyć ze sprawiedliwą karą?"
"Sprawiedliwa kara" to przecież żydowskie myślenie - wymiar kary według prawa.
Według Jezusa kara ma być płynąca z moralności i ma dopiero przywracać sprawiedliwość (nie jakieś idiotyczne "wymierzać sprawiedliwości" - sprawiedliwość nigdy nie jest zlimitowana - prawo TAK. Sprawiedliwość zawsze służy moralności, życiu i człowieczeństwu - a tu - w tym "sprawiedliwości Sprawiedliwego" jest zawsze otwarcie na przyszłość).
Sprawiedliwość wymaga żeby prawo było jedno dla wszystkich - i to najpierw dla władzy, najpierw dla sędziów.
Pisałem o cywilizacji łacińskiej w tym sensie...
Nauka Jezusa jest taka, że nie można się wyrywać z kierowaniem się prawem, kiedy jeszcze nie panuje sprawiedliwość.
Karać nie trzeba w imię jakiegoś iluzorycznego prawa, ale trzeba.
- Trzeba bo to jednak jedyny skuteczny środek wychowawczy wobec zwierząt, ale i ludzi którzy zatracają swoje człowieczeństwo, którzy jak nie zostaną dość szybko ukarani, to później juz nie rozumieją za co spotyka ich coś nieprzyjemnego.
- Którzy traktują to zaraz jako swoją krzywdę, a swoje postępowanie sprzed tej "krzywdy" jako swoje PRAWO, brnąc w coraz głębsze złudzenia, uzurpacje i zakłamanie. Typowe zwierzęta.
A ŻYDZI NIE CHCĄ ŻEBY ICH KARAĆ, SZUKAJĄ WYJĄTKÓW, PRZYWILEJÓW, CZY IMMUNITETÓW.
Karać trzeba, bo jest w tym chyba jedyny straszak na niemoralnych, a więc tych, którzy występuja przeciw życiu i człowieczeństwu, którzy są chodzącą psychopatią - psychopatia przed którą koniecznie trzeba się obronić.
- Koniecznie!
Karać władze przekraczające swoje upoważnienia, władze więc chcące panować nie nad określona sferą polityki do której mają upoważnienie społeczne, a nad ludźmi - ooooo!
- To już trzeba zawsze i jak najsurowiej. - Tak żeby wszystkich nauczyło - jeśli się tylko da, to raz na zawsze.
A teo "żydzizmu" to juz nie zdzierżę. Dowiedziałem się niedawno że jest Pan starszy ode mnie, ale chyba będę musiał zweryfikować tą wiadomość. Bo np. takie zdanie, jak:
"Bo aby coś było sprawiedliwe - musi być prawo. A prawo kto stanowi?"
Jak to kto? - Większy bandzior, wyżej w hierarchii postawiony mafiozo, silniejszy, wiekszy psychopata, mniej odpowiedzialny...
To "Bo aby coś było sprawiedliwe - musi być prawo. A prawo kto stanowi?" może wygłosić tylko ktoś niedojrzały.
Dojrzałe dopiero zaczyna się od " Żeby było prawo - musi panować sprawiedliwość".
Musi panować wcześniej - inaczej zawsze będzie niesprawiedliwość, będzie zmienna interpretacja "praw".
Bo skąd by się miało brać "prawo sprawiedliwe", gdyby sprawiedliwości już wcześniej nie było?
- Żeby nie było już wcześniej choćby zrozumienia i akceptacji idei sprawiedliwości i przełożenia jej na życie realne?
Przecież "prawo" niesprawiedliwe to już żadne prawo tylko bezprawie.
Ubolewa Pani, że nowelizacja nowelizacji [sam w sobie ciekawy przypadek] ustawy o IPN-nie spowoduje bezkarność żydowskich pomówień wobec Polski i Polaków o współudział w holokauście żydów. Ależ Szanowna Pani, pierwotna nowelizacja też to umożliwiała. Zawierała ona ustęp, który mówił, że ramach działalności artystycznej lub naukowej szkalować Polaków można do woli i bezkarnie. Udowodnij teraz jakiemuś Ickowi, że jego kalumnie to nie jest działanie artystyczne lub naukowe. Po co więc PiS uchwalił tę nowelizację? Chodziło o działanie na użytek wewnętrzny, o poprawienie wizerunku PiS-u przed wyborami samorządowymi i to działanie uzgodnione według tego, co mówili niektórzy prominentni działacze PiS-u z Izraelem. Żydostwo amerykańskie i Izrael z premedytacją pisowców "wpuścili w maliny", wykorzystując nowelizację jako pretekst do ataku na Polskę. Cała akcja miała za zadanie wyczyścić przedpole dla ustawy 447, która póżniej została uchwalona przez Kongres i podpisana przez prezydenta Trumpa.
I Izrael i USA to wrogowie. - Ustawiają nas sobie jak chcą. - I skoro odnoszą sukcesy to na pewno będą tak robili dalej - dokąd będziemy mieli takie "dowództwo".
PiS to tak samo zdradzieckie "dowództwo" jak inne pookrągłostołowe i wciąż niebezpieczne, bo nie wszyscy to widzą.
Nie widzą zwłaszcza ci co zostali przekupieni "500+" - na kredyt. Ciekawe czym go spłacą? - Przecież to na pewno nie prezent.
Dlatego też PiS tak szybko forsuje prożydowskie ustawy.
W obecnej chwili nie ma zainteresowania w przeprowadzeniu lustracji, no bo po co? Przecież opni są już na wymarciu, a my cieszmy się że strategos dał ludziom dobrą zmianę+
A może Pan tego nie rozumie?
Widocznie haki są na nich tak skuteczne, że izrael robi z polskim ustawodawstwem co chce.
Przpomina mi sie sytuacja, w jakiej się znalazł mój kolega kolporter w latach 80-tych, kiedy znalazł się pzrypadkowo na libacji u Jacka Kuronia. Przestrzegał wtedy jego przed obecnym celebrytą pisowskim, mówiąc do niego na stronie: "uważaj on lubi chłopców".
Skoro wiedział o tym Jacek Kuroń....
Z czyjej stajni Szanowna?
Żegnam.
ŻE NIE POTRAFILI OKIEŁZNAĆ SWEJ NATURY ?
Czy złożył już Pan oświadczenie o chęci bycia blogerem i załączył zaświadczenie odpowiednie zaświadczenie lekarskie ?
Bo alogiczne sprzeczności przytrafiają się Panu raz po raz, raz co raz
W RP najwyższą karą była banicja, czyli usunięcie ze społeczeństwa.
Tyle, że dotyczyło to ludzi szlachetnych - i tylko w odniesieniu do czynów, które nie pozbawiały czci.
W stosunku do pospolitych zbrodniarzy - usunięcie ze społeczeństwa miało standardową postać. Ale nawet wtedy nie była to kara.
Przykre, że pan tego nie rozumie i potrafi jedynie myśleć kategoriami żydowskimi, gdzie jest prawo, a jego przekroczenie stanowi grzech, za który należy karać.
PS. A np. Ślepa Mańka sama skazała się na banicję. Widocznie uznała, że nie nadaje się do życia pośród normalnych ludzi. Stąd ta żółć.
Pozdrawiam
Sprawdzam w tej chwili stypendia zagraniczne w USA Pana Legutki w latach 80-tych ubiegłego wieku.
Jak Panu wiadomo, wtedy człowiek niezależny dostawał propozycję nie do odrzucenia. Albo wyjazd, albo współpraca. Proszę nie mylić tego z wyjazdami zarodkowymi. Stypendium zwłaszcza w USA było na tyle atrakcyjne, że SB miała skuteczne narzędzia by proponować współpracę.
A ja ze stajni Justina Raymondo i Noama Chomskiego.
Pan zapewne jest zagubionym mustangiem? ;)
Perfidna gra tego gościa. Czyli normalna u tej opcji.
I poza wszystkim - nie widzę powodu do polemiki na tym poziomie.
Może napiszę notkę opisową. Ale ręce i piersi opadają przy takim patriotyzmie.
Lubię też Lema, Leśmiana, Simone Weil, Husserla i innych Żydów. Znaczy się mam przechlapane. Mam założyć żółtą opaskę?
A jaka właściwie jest Pańska "proweniencja"?
Czy zdaje sobie Pan, że Pański "patriotyzm" nie jest aż tak bardzo atrakcyjny?
Mnie nie odpowiada opcja Chomsky'go. Natomiast Żydów traktuję negatywnie, gdy ich pomysły ideowe propagują w różnych wariantach judaizm. A to dlatego, że jest to fałszywa idea jątrząca stosunki międzyludzkie.